Jest godzina 6.30.
Marek powoli zwleka się z łóżka.
Żeby zacząć myśleć robi podwójne espresso.
Po kilku godzinach mózg Marka zaczyna coraz gorzej pracować.
Sięga więc po energetyka.
Czy to musi tak wyglądać?
Czy da się poprawić działanie mózgu?
Twoje wątpliwości rozwieje dziś Kamil Lelonek.
Kamil ukończył studia dietetyczne na University of Copenhagen oraz studia na Uniwersytecie SWPS we Wrocławiu. Interesuje się medycyną, neurobiologią, chemią mózgu oraz zajmuje się szeroko pojętą optymalizacją wydajności umysłowej.
Na co dzień pomaga specjalistom z branży IT oraz przedsiębiorcom poprawić stan zdrowia, oraz podnieść poziom energii.
Klientami Kamila byli min.: Mirek Burnejko, Maciej Aniserowicz i Krzysztof Gonciarz.
Kamila znajdziesz na stronie https://hackyourbrain.pl/
Z tego wywiadu dowiesz się:
- Jakie problemy mają najlepsi Polscy przedsiębiorcy?
- Jak poprawić działanie mózgu?
- Czy yerba mate jest lepsza od kawy?
Szymon Cieślik: Cześć Kamil. Serdeczne dzięki, że zgodziłeś się na
ten krótki wywiad.
Kamil Lelonek: Cześć. Bardzo dziękuję za zaproszenie do rozmowy – dzielenie się wiedzą, jest jednym z priorytetów.
SC: Jakie są według Ciebie 3 najważniejsze rzeczy, żeby poprawić działanie mózgu?
KL:
- Wyrzuć przetworzone jedzenie.
- Spaceruj codziennie przez godzinę.
- Śpij 8 godzin każdego dnia.
Te elementy pełnią kluczową rolą w dbaniu o wydajność umysłową. Brzmi to banalnie, ale na tej drodze łatwo popełnić wiele błędów.
Nie poczujesz się lepiej, jeśli będziesz „tylko” zdrowo się odżywiać, zarywając noce i prowadząc siedzący tryb życia. Nic się też nie zmieni, kiedy będziesz się wysypiać i ruszać, ale każdy dzień i tak zakończysz w fast foodzie.
Z tego powodu warto potraktować to jako jedną, ale rozbudowaną wskazówkę. Od czego zacząć?
- Skup się na 3 głównych posiłkach i zrezygnuj z przekąsek pomiędzy nimi.
Komponuj dania ze zdrowych, nieprzetworzonych składników, jak mięso,
warzywa i węglowodany typu kasze, ryż czy bataty. - Każdego dnia dbaj o minimalną dawkę ruchu. Gdy to możliwe, staraj się
także pracować na stojąco. Możesz spacerować, po mieście poruszać się
rowerem, a przykładowo raz w tygodniu organizować dłuższe wyjście do
lasu. Wykonuj codziennie minimum 10 tysięcy kroków. Idealnym
scenariuszem są 3-4 intensywne treningi w tygodniu. - Spędzaj minimum 8 godzin w łóżku i dbaj o higienę snu (ciemność w
sypialni, odpowiednia temperatura). Niektórzy zauważają z czasem, że im
więcej śpią, tym więcej są w stanie zrobić w ciągu dnia.
SC: Dużo osób hejtuje kawę. Czy jej zamienniki jak yerba mate są znacznie zdrowsze?
KL: Żadne z pytań, które otrzymuję na Instagramie, nie powtarza się tak często, jak to, czy polecam spożywanie Yerba Mate. Ten napój zyskał na popularności, dzięki swoim właściwościom pobudzającym i walorom smakowym – promowany jest też jako zdrowsza alternatywa kawy.
Osobiście nie jestem zwolennikiem Yerby, a niekiedy nawet jej przeciwnikiem.
Faktem jest, że uwielbiam stosować kofeinę, jako genialne narzędzie do
optymalizacji pracy mózgu. Szczegółowo dobieram ilość, dawkę oraz porę
spożycia, aby maksymalizować korzyści z jej zażywania.
Spożywając Yerba Mate, w żaden sposób nie jesteś w stanie kontrolować dostarczanej do organizmu kofeiny. Nigdy nie wiesz, ile jej pochłoniesz oraz w jakim czasie ją wypijesz, jeżeli zaparzasz napój własnoręcznie. Jest to problematyczne, kiedy zależy Ci na idealnej podaży kofeiny na przestrzeni całego dnia wytężonej pracy umysłowej.
Warto jednak wspomnieć, że Yerba Mate:
● zawiera sporo antyoksydantów,
● jest bogata w karoten,
● zawiera magnez, potas, żelazo i wapń,
● stymuluje centralny układ nerwowy,
● pobudza i zwiększa zdolność koncentracji,
● chroni układ sercowo-naczyniowy,
● zapobiega cukrzycy,
● zmniejsza ryzyko nowotworów.
Pomimo tego, zamiast Yerba Mate zdecydowanie polecam filiżankę ulubionej kawy. Dzięki temu możesz precyzyjnie ustalić ilość zażytej kofeiny oraz określić
konkretną godzinę jej wypicia, a także liczbę kubków w ciągu dnia. To świetne i
sprawdzone narzędzie do skutecznego podkręcenia działania Twojego mózgu.
SC: Testosteron jest jednym z ważniejszych hormonów u mężczyzn. W jaki sposób można zbadać i podnieść jego poziom?
KL: Rola testosteronu jest bardzo duża i, co ważne, nie jest istotny jedynie w kontekście libido i płodności: to główny steroidowy hormon męski definiujący wygląd, budowę oraz zachowanie mężczyzn, ale także pełniący ważną funkcję w utrzymaniu zdrowia i długowieczności.
Objawem niedoborów testosteronu jest prokrastynacja, ciągłe zmęczenie, brak
siły i wydajności fizycznej. Gdy jego stężenie się zmniejsza, spada także masa
mięśniowa, a rośnie tkanka tłuszczowa. Pojawiają się zaburzenia lipidogramu i
ryzyko chorób układu krążenia. Pogarsza się odporność, zaczynają wypadać włosy i zwiększa się możliwość raka prostaty.
Regularne badania pozwolą zadziałać prewencyjnie i zareagować, gdy poziom
testosteronu niepokojąco spadnie. Raz na pół roku warto oznaczyć testosteron całkowity, wolny, estradiol, prolaktynę, DHT i PSA oraz witaminę D3 i lipidogram.
Jak możesz poprawić Twoje stężenie testosteronu? Najskuteczniejsze będą:
● ciężkie, intensywne treningi – regularna aktywność tego typu zapobiegnie
spadkom testosteronu, a nawet wpłynie na jego nasilenie jego produkcji,
● dobra higiena snu, czyli wypoczynek wysokiej jakości każdej nocy,
● redukcja nadmiernej tkanki tłuszczowej,
● odżywcza dieta, eliminująca alkohol, soję i przetworzoną żywność,
● dobre zarządzanie stresem.
Jeżeli zadbasz o powyższe aspekty, możesz przejść do suplementacji wspierającej: warto skupić się na witaminie D3, magnezie, cynku i borze. Więcej o tym opisuję w swoim e-booku na temat poprawy gospodarki hormonalnej.
SC: Pracujesz z największymi Polskimi przedsiębiorcami. Z jakimi problemami borykają się najwięksi biznesmeni w Polsce?
KL: Brak codziennej dawki ruchu.
Najtrudniejszym krokiem dla wielu zabieganych i zapracowanych
przedsiębiorców jest włączenie aktywności fizycznej w ciągu dnia i ten element spychany jest na dalszy plan.
Jak wpływa to na zdrowie? Siedzenie często określa się jako nowe palenie:
zwiększa ryzyko rozwoju miażdżycy, nadciśnienia tętniczego, otyłości i problemów z kręgosłupem. Wielu naszych podopiecznych przeważającą liczbę godzin spędza na siedząco – w drodze do pracy, w trakcie wykonywania obowiązków, na spotkaniach i w domu.
Zalecamy im przede wszystkim wdrożenie dwóch bazowych elementów:
- Praca stojąca, czyli inwestycja w podnoszone biurko lub podstawkę pod laptopa. Ma to ogromne znaczenie nie tylko dla zwiększenia aktywności w
ciągu dnia, ale również dla zdrowia kręgosłupa. - Codzienne spacery – masa badań pokazuje, że wykonywanie 10 tysięcy
kroków dziennie wpływa pozytywnie na pracę mózgu, odporność, układ
krwionośny i limfatyczny. Spacery w otoczeniu światła słonecznego na
świeżym powietrzu są niesamowicie skuteczne w kontekście zmiany
samopoczucia i poprawy stanu zdrowia.
SC: Unia Europejska niedawno zatwierdziła możliwość stosowania mąki ze świerszczy w produktach dla ludzi. Co sądzisz o tym pomyśle?
KL: Ze względu na to, że jest to mocno kontrowersyjny temat, wypowiem się na temat tego, na co powinniśmy zwrócić szczególną uwagę przed decyzją o spożywaniu owadów.
- Owady są zaliczane do stawonogów, podobnie jak skorupiaki, które bardzo
często powodują reakcje alergiczne (w tym nawet anafilaktyczne). Możliwa jest alergia samodzielna lub krzyżowa na niektóre owady, objawiająca się
biegunkami, świądem skóry, wymiotami i nudnościami. Osoby uczulone na
skorupiaki powinny obserwować swój organizm po spożyciu owadów. - Insekty zawierają chitynę, która nie ulega trawieniu i może przyczyniać się
do bólu brzucha, zbieżnie do grzybów, które też ją zawierają. Grzyby nie są
polecane małym dzieciom, kobietom w ciąży czy osobom starszym, dlatego
warto rozważyć spożywanie owadów u tych grup. - W zależności od przygotowania owadów i ich okresu leżakowania – ilość
histaminy w nich zawartej rośnie. Ta substancja spożyta w dużej ilości może powodować biegunkę bóle brzucha, przyspieszoną akcję serca, uczucie
niepokoju, świąd skóry. Może być to szczególnie niebezpieczne dla osób z
chorobami układu krążenia. - Owady są wektorami różnych pasożytów, w tym pierwotniaków, bakterii
(jak E. coli czy Salmonella), wirusów (zapalenia wątroby typu A), pleśni i
aflatoksyn. Ważne będzie zatem ich pochodzenia oraz sposób obróbki,
natomiast trzeba wziąć pod uwagę, że wiele drobnoustrojów jest
termolabilnych. - Insekty gromadzą metale ciężkie, jak arsen, rtęć, kadm, ołów, dlatego ich
spożycie powinno być monitorowane.
W kwestii politycznej i teorii spiskowych nie chcę tutaj się wypowiadać.
W kwestii politycznej i teorii spiskowych nie chcę tutaj się wypowiadać.
SC: Na swoim blogu pisałeś o wpływie światła niebieskiego. Jakie znasz sprawdzone sposoby na lepszy sen?
KL: Sposobów na lepszy sen jest sporo – zaczynając od zmian przed położeniem się do łóżka, przez przygotowanie sypialni, aż po dodatkowe gadżety poprawiające regenerację. Sen to zdecydowana podstawa zdrowia, dlatego najczęściej poruszam ten temat już na samym początku. Również w naszym szkoleniu z podstaw Biohackingu moduł o nocnym wypoczynku jest pierwszy na liście.
Moim zdecydowanym faworytem w kontekście lepszego snu są okulary blokujące światło niebieskie i kołdra obciążeniowa. Jak wspomniałeś, pierwszy temat opisaliśmy już na blogu, więc z przyjemnością poruszę ten drugi.
Kołdra sensoryczna to produkt terapeutyczny, który wywiera nacisk na całe ciało, powodując rozluźnienie i odprężenie.
Bardzo dobrze sprawdza się u osób, które są zestresowane, mają problemy z zasypianiem czy wybudzaniem się w nocy. To zdecydowany game changer dla osób z ADHD, spektrum autyzmu czy zespołem Aspergera.
Kołdrę obciążeniową, którą możemy szczerze polecić, to ta od SleepChanger –
pamiętaj o wpisaniu kodu BIOHACKING w koszyku, bo wynegocjowałem zniżkę dla naszych podopiecznych.
SC: To ostatnie pytanie. Wielkie dzięki z wywiad. W jaki sposób pracować dłużej i wydajniej, unikając rzeczy rozpraszających uwagę?
KL: Jeszcze raz dziękuję za zaproszenie.
Jeżeli zadbasz o wcześniejsze obszary tu omówione, możesz przetestować grzyby medyczne, czyli substancje, które mają za zadanie wspierać osoby zarówno zdrowe, jak i osłabione, regulując ich stan zdrowia.
Grzyby medyczne pozytywnie wpływają na układ immunologiczny, zapobiegają infekcjom, regulują stężenie cholesterolu i poziom cukru we krwi, jak i chronią serce oraz układ krwionośny.
Najczęściej polecanym przez nas produktem jest SchroomMe (nie zapomnij o kodzie BIOHACKING), zawierający Lion’s Mane i Chagę, które poprawiają uwagę i koncentrację, wspierają organizm w walce ze zmęczeniem i dodają energii.